Do dziecięcego pokoju nie dawałabym tapety, ponieważ jak w jakikolwiek sposób (a dzieciaki są zdolne) zniszczą tapetę,
to zawsze łatwiej odmalować całą ścianę, niż zdzierać i kłaść nową tapetę
Dodatkowo fajną opcją jest wykorzystanie farby tablicowej, czy to na ścianie, czy jakimś elemencie, czymkolwiek.
Kolory ścian? Neutralne, jasne, ponieważ mnogość zabawek i tak da dużo kolorów.
Odradzam ciemne meble, ponieważ od razu widać na nich kurz i niepotrzebnie przytłaczają pokój.
Jasnoniebieskie ściany, biało/niebieskie meble, dodać kilka fajnych ocieplających akcentów i pokój dziecka już jest gotowy
Zwróciłabym uwagę na oświetlenie, które niekoniecznie musi być bajkowe.
Najukochańsza postać z bajek często się zmienia,
za czym nie musi nadążać nasz portfel
Dlatego dobrym rozwiązaniem jest np. Lampka Numen:
http://www.meblonista.pl/pl/offer/oferta/lampy/lampy-stojace/lampa-numen.html
dzięki kilku kolorom możemy wybrać taką, która najbardziej spodoba się naszemu dziecku