Budowa Domu Forum - Budowlane Porady i Opinie

Mam podjazd, na który przez dziesiątki lat był sypany kamień. Niestety bez żadnej geowłókniny bo 50 lat temu nikt nie znał takiego wynalazku. Kamień zawsze tonął w glinie, poza tym podjazd ten nie miał odwodnienia więc cały czas stał w wodzie podczas opadów. Na wierzchu jest kamień wymieszany z gliną ale bardzo trudno kopać łopatą, praktycznie trzeba go rozwalać kilofem bo jest tak twardy.

Pytanie co teraz zrobić by mieć suchy pojazd z kamienia? Wykonałam drenaż do którego chce "podłączyć" ten podjazd. Wiem, że trzeba zebrać trochę tego "glino-kamienia" i zrobić spadek w kierunku drenażu tak by woda odpływała. Ale czy trzeba wybierać 40-60cm tej mieszanki glina - kamień i wsypać całkiem nowy kamień?? Czy może wystarczy zebrać jedynie trochę tak by zrobić spadek, położyć geowłókninę tak by się nie zmieszał ten nowy kamień i nasypać nową warstwę kamienia około 10cm?

A teraz pytanie co by było gdybym chciała na tym położyć kostkę?

Najlepiej by było wybrać posypać warstwę piasku na to żwir na koniec kamień grubszy. ale możesz też zrobić takie rowki na 2 cale w skos ze spadkiem do rowu obok drogi i też powinna woda spływać. Sposób tańszy, szybszy i prosty. A rów zawsze możesz obsadzić w środku kosaćcami na brzegu liliowcami, które zakryją ładnie wszystko.
Z tego co wiem to w celu osuszania terenu robią też kolumny żwirowe więcej na ich temat poczytasz na przykład tu http://aprofi.pl/budownictwo-inzynieryjne/kolumny-zwirowe i w ten sposób jest lepszy drenaż. Właśnie chyba na glinach tak się robi. Technika, którą myślę można zaadoptować do domowych warunków.

No to może lepiej będzie wyczyścić podjazd i postawić na ładną kostkę brukową jak Bruk Letni Pozbruk bądź może wybrać płyty ażurowe i posadzić między nimi trawę, efekt ostateczny na pewno będzie przyjemnie się prezentował